360 biegaczy pobiegło dla Michała, w ramach II Sztafety Pomocy
Poznańska społeczność już po raz drugi pokazała, że ma MOC. Za nami Sztafeta PoMocy, czyli charytatywne drużynowe zawody biegowe, które odbyły się w niedzielę (6 marca). Blisko 350 osób uczestniczyło w sportowej rywalizacji. W tym roku zebrano ponad 14,5 tysiąca złotych, które zostaną przeznaczone na rehabilitację Michała Wojtysiaka – biegacza i triathlonisty. Bez wątpienia była to wyjątkowa edycja. Oczywiście jako organizatorzy zawodów postaraliśmy się, by drużyn Night Runners było sporo.
Biegamy, by pomóc
Głównym celem wydarzenie jest pomaganie. Tak było dwa lata temu, kiedy zrodził się pomysł zorganizowania biegu sztafetowego, aby zebrać środki finansowe na leczenie naszej koleżanki. Tak jest i w tym roku. 100% opłat startowych zostanie przekazanych na kosztowną rehabilitację naszego kolegi – biegacza i triathlonisty Michała Wojtysiaka. Kilka lat temu uległ on poważnemu wypadkowi i potrzebuje wsparcia w walce o powrót do pełnej sprawności. Cieszymy się, że zebraliśmy rekordową sumę 14 853 złotych. Wspólnie zrobiliśmy dla Michała coś dobrego. Trzymamy kciuki za jego dalszą rehabilitację.
Serca i dobra podczas tegorocznej edycji było jeszcze więcej. Na pomoc Ukrainie prowadzona była zbiórka pilnie potrzebnych folii NRC. Koce ratunkowe, za pośrednictwem sklepu Natural Born Runners, zostaną przekazane mieszkańcom obszarów Odessy.
Najszybsi na mecie
Charytatywnej imprezie towarzyszył sportowy duch i niezwykła atmosfera. W Lasku Marcelińskim w Poznaniu wśród uczestników znaleźli się nie tylko zawodowi biegacze, ale także przyjaciele i znajomi Michała. W sztafecie wzięło udział 87 czteroosobowych drużyn, w których każdy z zawodników miał do pokonania 3,3 km. Taki dystans pozwala osobom mniej aktywnym na wzięcie udziału w biegu i dołożenie swojej cegiełki. Pierwsze na mecie zameldowały się drużyny Biegi.wlkp, zarówno wśród sztafet kobiecych, jak i męskich. Najlepszą sztafetą mieszaną okazała się drużyna Manufaktura Mieszkań.
– Oczywiście to zawody sportowe, więc będziemy nagradzać najszybsze sztafety, ale to nie jest tu najważniejsze. Po raz kolejny jednoczymy biegową społeczność, by pomóc jednemu z nas – komentują organizatorzy.
Podczas zawodów był z nami Michał z całą swoją rodziną. A wyjątkowym momentem był jego udział w sztafecie – Michał pokonał na wózku ostatnie 100 m trasy i przekroczył linię mety razem z przyjaciółmi z drużyny Night Runners.
Drugie życie medali
O wyjątkowości wydarzenia świadczą także medale. Sztafeta PoMocy to jedyna okazja, aby dorośli mogli zdobyć krążek z biegów dla dzieci.
– Wzięliśmy się na poważnie za recykling medali, które pozostają po Kids Run i dajemy im drugie życie. Aby nie produkować nowych rzeczy, wymieniamy jedynie szarfy na pamiątkowe z logotypem Sztafety PoMocy – mówi Tomasz Makowski.
W tym roku na mecie każdy z uczestników otrzymał kolorowego, uśmiechniętego żubra.
Udało się, dzięki Wam
Organizacja biegu charytatywnego jest ogromnym wyzwaniem. Wiemy, że bez otrzymanego wsparcia nie byłoby to możliwe. W niedzielę połączył nas jeden cel. Dziękujemy wszystkim zawodnikom, którzy wystartowali w sztafecie. Podziękowania kierujemy także do wszystkich, którzy byli z nami podczas wydarzenia, dopingowali na trasie i stworzyli niezwykłą sportową atmosferę. Należy podkreślić, że dzięki partnerom, którzy swoje usługi podczas wydarzenia świadczyli bezpłatnie, całe wpisowe mogło zostać przeznaczone na pomoc Michałowi.
Tegoroczna edycja odbyła się we współpracy z: Wikoss Sport , Plus Timing i Esesja oraz Drukarnią MJP. Ogromnym wsparciem organizacyjnym była także ekipa Biegi.wlkp, a dokumentację zdjęciową wykonali zaprzyjaźnieni fotografowie Andrzej Olszanowski oraz Tomasz Szwajkowski.
Dziękujemy, że byliście i już teraz zapraszamy do udziału w III Sztafecie PoMocy za rok.
Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Sportplus (realizująca cykl imprez biegowych dla dzieci Kids Run) oraz grupa biegowa Night Runners.