Pamiętacie jak z początkiem października rozpoczęliśmy rywalizacje biegową, korzystając z portalu Endomondo? Widać, że ten pomysł przypadł Wam do gustu, bo zbliżamy się powoli do okrągłych liczb, mamy prawie 100 uczestników ( dokładnie 98) oraz najprawdopodobniej po kolejnych dzisiejszych update'ach pęknie przebiegnięte w sumie 10000 km ! Co daje srednią...
Przez pierwsze dwa dni po biegu wydawało mi się, że ukończenie maratonu kosztowało mnie mniej sił niż sobie wyobrażałem. Świadomie piszę, że mi się wydawało, gdyż już we wtorek okazało się jak wyczerpałem i osłabiłem organizm podczas biegu. Rankiem po pobudce czułem jeszcze przypływ sił i zastanawiałem się nad rozbieganiem...
Sezon startowy powoli zmierza ku końcowi, więc skoro zacząłem sezon od połówki w Poznaniu, to tez takim akcentem mocniejszym można go powoli zamykać. Debiutu na dystansie 21 km nie wspominam najszczęśliwiej. Podszedłem do biegu praktycznie bez przygotowania i skończyło się na kryzysie na 15 km i przeklinaniu biegania przez kolejne...
Początkowo chciałem napisać dłuższy tekst, ale nie będę Was zanudzał tym co się działo przez cały tydzień jeśli chodzi o przygotowania fizyczne, żywieniowe i mentalne ;) Przejdę prosto do sedna i opiszę Wam dzień, w którym stałem się maratończykiem Budzik ustawiłem na 6 rano, aby zdążyć sobie przygotować i zjeść...
Dzień coraz krótszy, ciemności coraz większe i nie ma co ukrywać - będzie też coraz chłodniej. To wszystko sprawia, że z mobilizacją bywa trudniej niż w ciepły wiosenny czy letni dzień i tu z pomocą przychodzi nasza ekipa ;)Począwszy od najbliższego poniedziałku tj. 22 października, będziemy regularnie spotykać się na...
Jakieś dwa miesiące temu zastanawiałem się nad rozkładem biegowych startów na jesień. Pewny byłem dwóch startów - Poznań Maraton oraz "połówka" w Pile. Dobierając do listy startów kolejne półmaratony zauważyłem, że moje główne starty w tym roku są na dystansie 5 km albo półmaraton. Właśnie ten brak pośrednich dystansów skłonił...
Największa impreza biegowa w Polsce - taką zapowiedz przeczytałem 2 miesiące temu, nie pozostało mi zatem nic innego jak wziąć w niej udział. I tak bogatszy o 2 miesiące treningów i kilometry w nogach przystąpiłem do morza czarnych koszul biegnących 10 kilometrowa pętlą ulicami Warszawy. W Warszawie aklimatyzowałem się już...