Napisać historię mojej drogi do sukcesu, to nie było łatwe zadanie. Sporo wydarzeń się na nią złożyło Najlepiej więc, jeśli zacznę od początku. Muszę się cofnąć do października 2013r., kiedy to zgodnie z obejrzaną reklamą w TV, wstałam z fotela. Była to reklama obuwia sportowego, nie pamiętam jakiej marki. Z...